TRYB JASNY/CIEMNY

Prawdziwa wartość prawidłowej techniki karmienia piersią

Krótka historia szybkich efektów konsultacji z karmienia piersią... Czyli po co komu edukacja z zakresu laktacji (która nie kończy się na korzyściach z karmienia i doborze laktatora, ale skupia się na prawidłowej technice karmienia piersią oraz na wsparciu młodych rodziców)?

Powiem szczerze: uwielbiam takie konsultacje. Młodzi rodzice z niespełna dwutygodniowym dzieckiem, wspierający siebie nawzajem, otwarci na wiedzę, słuchający, uśmiechnięci.

Mama trafia do mnie z polecenia, prosi o pomoc, twierdzi, że ma kryzys, bo już nie wie jak karmić i może chce się nauczyć odciągać mleko i podawać je butelką.

Jak przebiega to spotkanie?

Większość czasu to rozmowa, od serca. Wiele pytań, wiele odpowiedzi. Dzielenie się doświadczeniem. Oni mają szansę by powiedzieć jak było w szpitalu, jak jest w domu, co się dzieje, czemu tu trafili. Ja szybko wyciągam wnioski i dostosowuję się do ich potrzeb. Rozkładam sytuację na części pierwsze i wszystko po kolei tłumaczę. Widzę, że ten cały kryzys to mały jest... I sprowadza się do (moich ukochanych) podstaw.

Od porodu karmienie na szczęście istniało, choć bolało... Bo nikt nie pokazał jak to robić by nie bolało (czyli prawidłowo). Były poranione piersi i małe przyrosty. Ból, jak wiadomo, nie sprzyja ani macierzyństwu, ani hormonom, ani karmieniu, a tym bardziej dobremu humorowi.

🆘Przez 7 dni PRZED naszym spotkaniem dziecko przybierało 14 gramów na dobę.

Co zrobiłyśmy? Udało się pokazać jak karmić w pozycji naturalnej. Wygodnie dla matki i dziecka, bez specjalnych poduszek, z głębokim przystawienie dziecka do piersi. Pojawiła się moja ukochana reakcja, którą słyszę prawie za każdym razem w tym momencie "Ojeju! Nie boli!" ♥️

Reszta to wskazówki co robić od dzisiaj: jak często proponować dziecku pierś, jak je aktywizować kiedy przysypia, jak dbać o siebie całą dobę, jak pilnować prawidłowego przystawiania do piersi. Czyli co? TECHNIKA KARMIENIA PIERSIĄ!

✅ Przez 4 dni PO naszym spotkaniu dziecko przybierało 30 gramów na dobę! Przez kolejne 7 dni - 41 gramów na dobę ‼️

Karmienie idzie dobrze, mama czuje się lepiej, kryzysu nie ma, laktator do rozkręcania laktacji nie był potrzebny (taką sugestię mama usłyszała wcześniej).

Pomoc i wsparcie w karmieniu piersią są ważne i potrzebne! Czasem niewielka zmiana to nieopisaną wartość dla konkretnej pary matka-dziecko. Dzięki wiedzy i technice oszczędzamy pieniądze na przyszłość, ale przede wszystkim zyskujemy spokój, przyjemność i budujemy sobie fundamenty na długie, bezproblemowe karmienie piersią. 

Brawa dla tej rodziny! Dla mamy, taty i ich córeczki. 

Dominika Daszkiewicz-Dykiert,
Promotor Karmienia Piersią CNoL

Komentarze

Wybrane dla Ciebie


Dominika - Promotor Karmienia Piersią w Chojnicach, mama trójki dzieci, żona.
Konsultacje laktacyjne, edukacja, grupa wsparcia.

Copyright © Winnica Mleka.